Pieśni Przejścia – koncert-misterium

24 XI o godz. 19:00 odbędzie się w naszym kościele parafialnym koncert-misterium – „Pieśni Przejścia” zbudowany z polskich pieśni obrzędowych, z dominacją lubelskich pieśni żałobnych w wykonaniu: Paweł Grochocki – głos, Olga Kozieł – głos, Paweł Odorowicz – altówka.

We wrześniu tego roku odbyła się premiera płyty z pieśniami, które wybrzmią podczas koncertu. Niesamowite, przepiękne i poruszające dźwięki. Grochocki_Odorowicz wraz z Olgą Kozieł stworzyli projekt o niezwykle dużym ładunku emocjonalnym.

Minimalistyczny skład sprawdza się w tym przypadku doskonale, wykonawcy stanowią na scenie kompletną, spójną całość. Grochocki – zdystansowany badacz i archiwizator polskich pieśni, rejestrator życia, śmierci, i historii zaklętych w słowa, na scenie niczym grecki narrator przeprowadza widzów poza miejsce zwane samym końcem. Tam już czeka Odorowicz, by – chwilowo puste – miejsce po zapomnianej codzienności zapełnić mieszanką spełnienia, rozdzierającego bólu, ostatecznej tęsknoty, miłości spełnionej i zawiedzionej, jej braku, pogodzeniem i oczekiwaniem… Dopełnieniem całości obrazu jest delikatny, a zarazem przenikający do szpiku kości, krystaliczny głos Kozieł, która potrafi jednym dźwiękiem wydobyć wszystkie głęboko ukryte wspomnienia radosne, smutne, najbliższe…

Grają na najczulszych strunach. W każdy możliwy sposób. Przypominają, że ostateczność jest ostateczna i możemy się tylko z tym pogodzić. I że tylko od nas zależy, jak to zrobimy. Jednocześnie spotkanie z nimi jest bardzo intymne. Jakby przekaz płynący ze sceny był skierowany bezpośrednio do każdego z nas osobno. I od razu docierał do istoty sprawy. Jak ostatnia rozmowa z prawdziwym przyjacielem…

Paweł Grochocki i Paweł Odorowicz jako lubelacy poznali się w 2016 r. w Szczecinie, stojąc w kolejce po nagrody zdobyte podczas II Turnieju Muzyków Prawdziwych, kiedy to obydwaj w swoich kategoriach (śpiewak solista, instrumentalista solista) zajęli drugie miejsca. Uznali za wystarczający przyczynek do rozpoczęcia współpracy i zawojowania świata polskimi pieśniami pogrzebowymi. Ich interpretacja poruszyła do głębi publiczność i jurorów XX edycji Festiwalu Polskiego Radia Nowa Tradycja w 2017 r. – już jako duet Grochocki_Odorowicz zdobyli tam Grand Prix. Oprócz duetu Grochocki_Odorowicz na scenie pojawiła się śpiewaczka Olga Kozieł, która wprowadzając żeński pierwiastek do opowieści, dopełniła dramaturgicznie całość misterium.

 

Paweł Grochocki – śpiewak i nauczyciel śpiewu, śpiewak pogrzebowy, psychotanatolog i śpiewoterapeuta. Zajmuje się stylem śpiewu męskiego i folklorem religijnym, obrzędami i pieśniami pogrzebowymi. Uczy się od wiejskich śpiewaków, prowadzi badania terenowe i warsztaty śpiewu. Uczeń śpiewaka pogrzebowego Jana Wnuka ze Zdziłowic i Genowefy Lenarcik ze Słotwin. Zaangażowany w ruch odrodzenia muzyki tradycyjnej w Polsce, przez 5 lat był jednym z liderów Fundacji „Muzyka Kresów” z Lublina. Prowadzi dwie grupy śpiewające tradycyjny repertuar pogrzebowy – Lubelski i Krakowski Komitet Pożegnalny.

Paweł Odorowicz – „elektryczny” altowiolista, kompozytor, aranżer, producent muzyczny i reżyser nagrań. Ma w swoim dorobku ponad 40 wydawnictw CD i DVD. Obecnie współpracuje z Leszkiem Mądzikiem (Scena Plastyczna KUL), prezentując autorską, wykonywaną na żywo muzykę do spektakli plenerowych. Współpracuje z Teatrem CHOREA jako instrumentalista, kompozytor i wykonawca.

Olga Kozieł – śpiewaczka, pedagożka, gra na trąbce i bębenku obręczowym. Absolwentka I st. Szkoły Muzycznej, Wydziału Pedagogicznego oraz Instytutu Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego. Wielokrotnie uczestniczyła w festiwalach muzycznych „ludowych”, jak i muzyce improwizowanej, eksperymentalnej. Członkini zespołów śpiewaczych, kuratorka cyklu „koncerty domowe”. Liderka projektu „Wołyń w pieśniach” (płyta CD). Prowadzi warsztaty śpiewu dla dorosłych i edukację muzyczną dzieci.

 

Po koncercie będzie możliwość nabycia płyt.

 

Przedsięwzięcie Koncert „Pieśni Przejścia” współorganizowane jest z Samorządem Województwa Mazowieckiego.

Polecamy artykuł: „Psycholog: brakuje w nas przestrzeni do rozmawiania o śmierci”

Wprawdzie za nami już uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, ale cały miesiąc listopad w modlitwach wypominkowych pamiętamy o naszych bliskich zmarłych.

Udostępniamy artykuł, rozmowę Damian Burdzań dotyczącą śmierci, z psychologiem, psychotanatologiem, specjalistą muzykoterapii, śpiewakiem, twórcą Lubelskiego Komitetu Pożegnalnego, zajmującego się wykonywaniem tradycyjnych pieśni pogrzebowych, inicjatorem corocznych Zaduszkowych Zgromadzeń Śpiewaczych – Paweł Grochocki
Tekst niedługi, ale jakże mądry i trafiający w punkt.
Czy potrafimy swobodnie rozmawiać o śmierci, przemijaniu, żałobie po stracie kogoś bliskiego? Czy o niej w ogóle rozmawiamy? Od tematów przykrych, smutnych najczęściej uciekamy, ale nie powinniśmy wypierać myślenia o śmierci. Nie da się do końca zaakceptować uczucia straty i opuszczenia, ale można i nawet powinniśmy o nich rozmawiać.

A dlaczego zachęcamy Państwa do przeczytania tego tekstu?… Niech na razie zostanie to tajemnicą, która zostanie odkryta w najbliższym czasie… za dni kilka.

polecany artykuł: „Psycholog: brakuje w nas przestrzeni do rozmawiania o śmierci”

 

Z wielkim żalem zawiadamiamy o śmierci Księdza Wojciecha Czarnowskiego

Z wielkim żalem zawiadamiamy o śmierci Księdza Wojciecha Czarnowskiego, pierwszego proboszcza naszej parafii.

Z Bólem serca przychodzi nam żegnać Księdza Wojciecha. Człowieka wielkiego serca. Zawsze serdecznego, pełnego humoru. Będziemy pamiętać Jego spokojną i uśmiechniętą twarz, dobroć i wewnętrzny spokój. Ksiądz Wojciech pozostanie w naszych sercach i myślach, jako osoba szczerze kochająca Boga, ludzi i życie.

W odbudowę naszej świątyni włożył wiele wysiłku i serca. Księże Wojciechu patrząc na nią zawsze będziemy myśleć o Tobie – bo dzięki Tobie i Twojej determinacji została podniesiona z ruin.

15 dnia każdego miesiąca w naszym Sanktuarium odprawiana jest Msza św. za wstawiennictwem św. Faustyny. Ksiądz Wojciech, gdy tylko mógł, przyjeżdżał w te dni na Żytnią. Ostatnia Msza św. którą koncelebrował w naszym Sanktuarium, została odprawiona w sobotę 27 lipca, specjalnie dla pielgrzymów wyruszających do Ostrówka, Domu św. Faustyny. 
Prosimy teraz Świętą Faustynę patronkę naszego Sanktuarium, o wstawiennictwo u Najwyższego Boga za duszę Księdza Wojciecha. Niech wyjedna Mu wieczne zbawienie.

Żadne słowa nie wyrażą naszego smutku. Łączymy się w bólu i żalu z najbliższymi Śp. Księdza Wojciecha.

Polecajmy Go wspólnie Bożemu Miłosierdziu.
Niech spoczywa w pokoju!

Hymn Chrztu Polski

Obchodziliśmy dziś po raz pierwszy Narodowe Święto Chrztu Polski, ustanowione na pamiątkę wydarzenia z 966 roku, kiedy to książę Mieszko I przyjął chrzest. Akt chrztu zapoczątkował proces chrystianizacji państwa polskiego. 

Zachęcamy do wysłuchania Hymnu Chrztu Polski, który został nagrany m.in. w naszym Sanktuarium podczas zeszłorocznego koncertu związanego z obchodami 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Autorami Hymnu są nasi przyjaciele:

Tekst – Krzysztof Cezary Buszman
Muzyka – Krzysztof Gwiazda

Występują:
Krzysztof Gwiazda – wokal
Hanka Rybka – wokal
Stanisław Deja – fortepian
Andrzej Jarząbek – skrzypce
Paweł Trebutnia -Tutka – altówka
Robert Czech – kontrabas
Sławomir Berny – instrumenty perkusyjne
Marcin Kwaśny – konferansjer 

producent – Agnieszka Szkop-Gwiazda

 

 

Pierwsza rocznica śmierci Siostry Benity

Dziś przypada pierwsza rocznica śmierci Siostry Benity,
naszej zakrystianki. Będziemy się za Nią modlić podczas Mszy św. o godz. 16:00.

 

Rok temu zmarła Siostra Benita, wieloletnia zakrystianka w naszym kościele parafialnym. Modlimy się za Nią, pamiętając Jej rzetelność, serdeczność i wielką troskę o naszą świątynię. Dziękujemy Bogu, że mogliśmy współpracować z Siostrą Benitą. 

Była to siostra, która swoją postawą dawała piękne świadectwo wiary i życia powołaniem zakonnym. – Zawsze życzliwa i uśmiechnięta, tworzyła bardzo dobrą, ciepłą i serdeczną atmosferę w zakrystii. Jej pracowitość i oddanie Bogu często zaskakiwały i zawstydzały nas, kapłanów – mówił ks Krzysztof Stosur, kustosz naszego Sanktuarium i proboszcz parafii.

Kiedy w 2012 r. s. Benita rozpoczynałą pracę w naszym kościele, bardzo cieszyła się, że będzie posługiwać w miejscu, gdzie pierwsze chwile zakonne spędziła jej ukochana Faustynka – bo tak lubiła nazywać Patronkę naszego Sanktuarium. Z wielką starannością troszczyła się o wygląd i porządek w świątyni, układała piękne bukiety kwiatowe, sumiennie wypełniała codzienne obowiązki zakrystianki. Ale przede wszystkim była „dobrym duchem” naszej parafii. Pomagała innym, zawsze można było na Nią liczyć.

W Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia s. Benita przeżyła 36 lat. Modliła się i pracowała w różnych klasztorach, pełniąc różne obowiązki. Pracowała w kuchni klasztoru wrocławskiego, posługiwała chorym w Warszawie na Grochowie, gdzie ukończyła kurs pielęgniarki. III probację odbyła w domu generalnym Zgromadzenia przy ul. Żytniej, a po złożeniu ślubów wieczystych wyjechała do Zakopanego, gdzie służyła gościom przybywającym do klasztoru sióstr na Krzeptówkach. Od 1999 r. mieszkała w domu generalnym przy ul. Żytniej. Pracowała jako zakrystianka, najpierw w kościele św. Stanisława BM, a od 6 sierpnia 2012 r. w naszej parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny.

„Swoją pracą, modlitwą i pogodnie znoszonym cierpieniem wypraszała Miłosierdzie Boże dla Zgromadzenia, osób powierzonych apostolskiej pieczy, naszej Ojczyzny, Kościoła i świata. Teraz niech wraz z Maryją, Matką Miłosierdzia i św. Siostrą Faustyną na wieki uwielbia Miłosierdzie Boże!” – napisały współsiostry s. Benity po jej śmierci na stronie internetowej Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. pogrzebowej s. Benity przewodniczył w naszym Sanktuarium 27 lutego 2018 r. bp Rafał Markowski.

 
 (źródło: „Miłosierdzie” Tygodnik Sanktuarium św. Faustyny – 24 lutego 2019 r.)